Dzisiejszy asortyment, jaki możemy odnaleźć w sklepach (nawet posiłkując się wyłącznie Internetem) pozwala na stuprocentowe wykorzystanie przestrzeni, nawet tak wymagającej jak poddasze, oraz na urozmaicone z nim zabawy.
Każde wnętrze jest jednak inne i nie wszystkie z powodu ograniczeń metraża czy krzywizny ścian będą mogły sprostać naszym marzeniom, dlatego prezentowane tutaj aranżacje należy traktować jedynie jako inspirację do własnych planów.
Pierwszym takim punktem, od którego powinniśmy zacząć naszą małą rewolucję, jest zapewnienie pomieszczeniu odpowiedniej ilości światła. Jeśli nie możemy pozwolić sobie na nagłe remonty w postaci kolejnego okna, warto pomyśleć o dodatkowych lampach stojących, koniecznie w finezyjnych kształtach.
Pokój na poddaszu bardzo łatwo zamienić w sypialnię, szczególnie jeśli dochodzi tam mało światła dziennego (lub nie ma okien w ogóle), a nawet w pokój gościnny. Odblask lamp będzie wyglądał klasycznie na tle białych ścian i mebli, szczególnie gdy nad łóżkiem przyczepimy małe lampki (lub kule). Ostatnio w modzie są jednak elementy drewna łączone z surowością cegły, czasem również z dodatkiem metalu lub bieli, co daje wręcz wspaniały, miejski efekt.
Poddasze może być wciąż miejscem odosobnionym od reszty domu, gdzie członek rodziny oddaje się pracy, w spokoju i ciszy. Przycięte meble mogą służyć do odgrodzenia się od reszty pokoju na wzór ścian (a wykorzystywane jako półki np. na książki). Każda rzecz może pełnić w naszym domu więcej niż jedną funkcję, stając się wyposażeniem bardzo praktycznym.
Nasza pociecha może mieć pokój z dala od rodziców, we własnym królestwie, w najwyższej wieży. Konstrukcja poddasza pozwala na dobór łóżka o wymyślnej konstrukcji, to samo dotyczy również innych mebli i stanowi nareszcie pole do popisu. Symetryczne kształty wyposażenia nie są już pożądanym produktem. Łóżko w kształcie domku lub namiotu, dodatki w kształcie zwierząt (obrazy, pudełka z uszami czy wreszcie maskotki). Tutaj również wykorzystano klasyczną biel i drewno, do tego miętowe dopełnienia – pościel, zasłony, poduszki.
Poddasze nie musi być miejscem odosobnionym od reszty domu, a jego centrum, wystarczy tylko dobrze zagospodarować przestrzeń. Jeśli nie możemy dostawić kanapy do jednej ze ścian z powodu ich krzywizny – zostawmy ją na środku. Jeśli nie możemy wstawić tam wysokich mebli – wstawiamy niskie lub o nietypowych kształtach. Dobrym rozwiązaniem dla miejsc siedzących jest wstawienie puf-worków czy puf-piłek, ponieważ nie musimy się martwić o dopasowanie ich do ścian.
>> Zobacz też: Energooszczędne okna na poddaszu, czyli jakie?
W zależności od indywidualnych preferencji oraz możliwości, jakich widzimy na swoim poddaszu, możemy dobrać rozmaite dodatki. Nie trzeba „ukrywać” niedoskonałości tego dawniej zapomnianego pomieszczenia, a raczej starać się wydobyć piękno w jego krzywiznach i należycie je oprawić, np. poprzez lampy o geometrycznych wzorach lub meble z metalu, które mocno odznaczają się prostym kształtem.
Jak widać, pomysłów na aranżację poddasza jest sporo. To pomieszczenie nie musi być miejscem odosobnionym i ciemnym, ma aspiracje, by być czymś innym. Dzięki zastosowaniu różnych dodatków, możemy ożywić to wnętrze, sprawić, że jego niegdysiejsze wady staną się aspektem pożądanym i ciekawym dla oka.
