Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Poliwęglan lity to materiał, który coraz częściej wykorzystywany jest w budownictwie. Poza różnego rodzaju obiektami przemysłowymi i komercyjnymi po poliwęglan lity sięga się również coraz częściej w przypadku różnych projektów budowlanych DIY. Właściwości tego materiału sprawiają, że w wielu przypadkach może on z powodzeniem zastąpić szkło. Decyduje o tym nie tylko dobra przepuszczalność światła poliwęglanu litego, ale także jego niezwykła odporność na uszkodzenia i niewielki ciężar. W dzisiejszym poradniku postaramy się odpowiedzieć na pytanie, jaka grubość poliwęglanu będzie idealna w różnego rodzaju przedsięwzięciach.
Na wstępie warto zastanowić się chwilę nad tym, na co wpływa grubość poliwęglanu. To, jak gruby poliwęglan wybierzecie, wpływa na dwie kluczowe kwestie. Po pierwsze jest to sztywność poliwęglanowej płyty. Najcieńszy dostępny w sprzedaży poliwęglan ma grubość 2 mm. Taka cienka płyta poliwęglanu będzie stosunkowo elastyczna i wielu przypadkach będzie wymagała odpowiedniego usztywnienia. Sprawdzi się na przykład jako szyba w ramce ze zdjęciem czy wisząca pionowo antywirusowa osłona w sklepie. Poliwęglan takiej grubości nie sprawdzi się jednak w przypadku większości projektów budowlanych.
Im większa powierzchnia płyty poliwęglanowej, tym grubszy powinien być materiał, aby tafla zachowała sztywność. Grubość poliwęglanu litego wpływa również na jego przezroczystość, czyli mówiąc fachowo współczynnik przepuszczalności światła. Cienki poliwęglan grubości 2 mm przepuszcza nieco ponad 90% światła. Parametr ten spada jednak wraz ze wzrostem grubości materiału. W przypadku najgrubszych dostępnych na rynku płyt poliwęglanu wynosi on 70%. Warto także nadmienić, że wraz z grubością tego tworzywa rośnie cena poliwęglanu litego.
Jaka grubość poliwęglanu litego na zadaszenie tarasu czy wejścia do domu będzie optymalna? To jedno z najczęściej zadawanych pytań dotyczących tego materiału. Jak już wspomnieliśmy, zależy to przede wszystkim od konstrukcji samego zadaszenia i tego, jak duże są poszczególne płyty poliwęglanu. W większości przypadków sprawdzi się poliwęglan lity standardowej grubości 5-6 mm. Jeśli jednak mieszkacie w regionie z dużą ilością opadów śniegu lub zadaszenie znajduje się bezpośrednio pod drzewami, to możecie pomyśleć o wykorzystaniu nieco grubszego materiału.
Poza różnego rodzaju zadaszeniami czy przeszkleniami poliwęglan lity jest też często wykorzystywany przy budowie szklarni. Co sprawia, że materiał ten jest idealny do tego rodzaju projektów? Głównym powodem przemawiającym za takim wykorzystaniem poliwęglanu litego jest oczywiście jego odporność na uszkodzenia mechaniczne. Szklarnia z poliwęglanu będzie zdecydowanie bardziej odporna na silne wiatry, grad, opadające gałęzie czy przypadkowe uderzenie w trakcie prac ogrodowych.
Plusem jest też wysoka przezroczystość płyt z poliwęglanu litego. Przy standardowych grubościach przepuszczalność światła poliwęglanu oscyluje w przedziale od 80 do 90%, spadając do około 70% w przypadku większych grubości. Cena takiej szklarni z poliwęglanu jest też najczęściej niższa niż konstrukcji wyposażonych w szyby ze szkła hartowanego.
Cena poliwęglanu litego 8 mm jest zwykle duża niższa niż koszt szyby z hartowanego szkła tej samej grubości. Dodatkowym plusem, istotnym szczególnie w przypadku szklarni przeznaczonych do samodzielnego montażu, jest także zdecydowanie mniejszy ciężar poliwęglanu. Szyby z tego tworzywa sztucznego są mniej więcej o połowę lżejsze od szkła. Wpływa to w sposób bezpośredni zarówno na łatwiejszy transport takiej szklarni, jak i jej późniejszy montaż w ogrodzie.
Jeśli chodzi o to, jaka grubość poliwęglanu na szklarnie będzie najlepsza, to powinna być ona uzależniona od powierzchni poszczególnych szyb i wielkości całej konstrukcji. W przypadku niewielkiej, przydomowej szklarni zwykle sprawdzi się poliwęglan lity grubości 4 czy 5 mm. Grubszy materiał może być konieczny w przypadku szklarni z wyjątkowo dużymi szybami. Większa grubość wpływa bowiem na sztywność całej tafli.
Fot.: materiał prasowy Klienta