Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Stoisz właśnie przed urządzaniem mieszkania? Szukasz najnowszych trendów, które pomogą ci uzyskać nowoczesne wnętrze? Lamele slim mogą być więc tym, czego potrzebujesz. Choć w Polsce dopiero wchodzą na salony, już zdążyły zaskarbić sobie zaufanie wielu konsumentów. Sprawdź, jakie dają możliwości aranżacyjne!
Lamele premium 3D slim to zupełnie nowe możliwości dla każdego, kto poszukuje niestandardowych rozwiązań do wnętrz. Drewniane elementy nie tylko ocieplą wybrany pokój, ale dodadzą mu również charakteru. Co jednak wyróżnia lamele slim od tradycyjnych lameli, które też szturmem wdarły się do domowych przestrzeni?
Przede wszystkim lamele mini są szersze, a jednocześnie mają zmniejszoną głębokość. W ten sposób możesz je znacznie bardziej wyeksponować na ścianie, nie tracąc przy tym przestrzeni. To jednak nie wszystko! Ponieważ szersza powierzchnia lamela to jednocześnie więcej powłoki do ukazania drewnianych słojów, sęków i samej struktury drewna.
Lamele slim, oprócz tego, że stanowią designerskie rozwiązanie dekoracyjne, pełnią też użyteczną funkcję. Jaką? To świetny sposób na wygłuszenie danego pomieszczenia i podniesienie jego akustycznych walorów.
Potrzebujesz jeszcze większej ciszy w sypialni? W takim razie wyłóż ścianę lamelami. Natomiast w salonie takie rozwiązanie podniesie walory dźwiękowe kina domowego i sprawi, że głos będzie jeszcze czystszy i podbite zostanie jego przestrzenne wrażenie. Dodatkowo lamele możesz umieścić nie tylko na ścianie, ale również na suficie.
Dekoracja ściany czy sufitu to niejedyna opcja, ponieważ panele dekoracyjne świetnie sprawdzą się także w roli samodzielnej, ażurowej ścianki. Dzięki temu nawet w niewielkiej przestrzeni wydzielisz niezbędną przestrzeń: jadalnię, strefę relaksu, miejsce pracy lub część sypialnianą, nie zmniejszając przy tym optycznie wnętrz. Co więcej, taka konstrukcja pozwala też na swobodne przenikanie światła dziennego. Dzięki temu zachowasz wszelkie walory przestrzenne i unikniesz zaciemnionych stref.
Choć panele dekoracyjne w wersji slim są stosunkowo nowe w Polsce, dostrzegalne są już pierwsze trendy pod względem wzorów i kolorów. Przedstawiamy ci zatem kilka najpopularniejszych wzorów i odcieni:
Dąb wotan to jeden z najchętniej wybieranych wzorów lameli slim. Dlaczego tak się dzieje? Ten model wyróżnia wyraźnie wyczuwalna struktura drewna oraz widoczność słojów i sęków. W połączeniu z ciepłym odcieniem naturalnego dębu daje naprawdę nowoczesny efekt, który ociepli każde wnętrze.
Nieco jaśniejsza wersja dębowego koloru. Ten wariant doskonale sprawdzi się zarówno w klasycznych, jak i nowoczesnych wnętrzach. Jasne lamele przeplatane są ciemniejszymi sękami i słojami, dzięki czemu tworzą uniwersalne połączenie.
Marzą ci się industrialne i loftowe wnętrza? W takim razie lamele slim, które imitują strukturę i kolor betonu, to model właśnie dla ciebie. Charakterystyczne przetarcia i pęknięcia do złudzenia przypominają surowy beton.
Panele dekoracyjne w wersji slim są tak samo proste w montażu, jak ich tradycyjne odpowiedniki. Co ciekawe, ponieważ są znacznie szersze, potrzebujesz ich nieco mniej, by wypełnić daną przestrzeń.
Co musisz zrobić, by po ułożeniu lamele spełniały nie tylko praktyczny, ale i wizualny efekt? Najważniejszy jest montaż pierwszego lamela, ponieważ to do niego będziesz równał pozostałe elementy. Wymierz więc dokładnie, jaką długość powinny mieć panele dekoracyjne, a przed przyklejeniem pierwszego lamela, dokładnie określ jego pion. Odległość między kolejnymi panelami dekoracyjnymi powinna wynosić co najmniej 5 centymetrów. W ten sposób w pełni wykorzystasz ich ozdobny potencjał.
Sprawdź, jakie możliwości dają lamele slim i uzyskaj nowoczesne wnętrza niewielkim kosztem!
Zdjęcia: materiały od klienta
