Drewniane, metalowe, składane, rozsuwane, a może nożycowe? Podpowiadamy, które schody strychowe warto zainstalować w swoim domu. Choć nie potrzebujemy ich na co dzień, to jednak bez nich się nie obejdziemy.
Wybór schodów strychowych to kolejna dość istotna i jednocześnie niezbyt łatwa decyzja, jaką trzeba podjąć podczas budowy domu. Nawet jeśli nasze poddasze jest nieużytkowe, to jednak musimy mieć możliwość dostania się na nie.
Przewagą schodów strychowych jest ich rozmiar – w żadnym razie nie ingerują ani w przestrzeń, ani w wystrój poddasza czy też niższej kondygnacji, nadają się też do bardzo małych pomieszczeń. Dużą rolę odgrywa również cena – wykonanie tradycyjnych schodów wewnętrznych jest zwyczajnie droższe.
Na rynku dostaniemy wiele modeli, które trzeba dopasować indywidualnie do projektu domu oraz naszych potrzeb i oczekiwań. W każdym przypadku niezbędne jest zminimalizowanie tak zwanych mostków cieplnych, czyli punktów, przez które ciepło mogłoby uciekać z wnętrza domu. Co za tym idzie – potrzebowalibyśmy więcej energii i paliwa, żeby ogrzać dom i w konsekwencji płacilibyśmy wyższe rachunki.
Musimy również dostosować rodzaj schodów strychowych do otworu w stropie (chyba że najpierw wybieramy schody, a dopiero później robimy otwór), wysokości skrzynki oraz samych schodów.
Na rynku znajdziemy wiele modeli schodów strychowych. Należy zapoznać się z ich charakterystyką i wówczas podjąć decyzję, które będą nadawać się do naszego domu.
Wyróżniamy schody strychowe:
Schody strychowe chowają się w suficie i jednocześnie podłodze poddasza. Niezbędna jest tutaj szczelna klapa zapewniająca między innymi komfort termiczny przez oddzielanie ogrzewanych pomieszczeń od nieogrzewanego strychu (współczynnik przenikania ciepła powinien być jak najniższy).
Ponadto, choć zwykle wejście na tę nieużytkową powierzchnię nie znajduje się w centralnym punkcie domu, na przykład salonie, to jednak niezbędne jest estetyczne zakrycie klapy.
Przeważnie jest drewniana lub doskonale imituje ten materiał. Można ją również bez problemu pomalować w taki sposób, by wtopiła się w aranżację sufitu i tym samym stała się niemal niewidoczna. Pamiętajmy jednak regularnie ją czyścić, by kurz nie gromadził się w szczelinach, przez co klapa zaczęłaby się odznaczać.
Zdjecie główne: Carolina Pimenta/unsplash.com